sobota, 22 listopada 2014

Zawieszenie?

Więc może przejdę od razu do rzeczy. Pod ostatnimi rozdziałami od prawie tygodnia nie pojawił się żaden komentarz. W tym miejscu pozwolę sobie zacytować pewną blogerkę, ponieważ bardzo trafnie to ujęła:

"Powiem od razu w czym rzecz: zastanawiam się, czy powinnam zawiesić bloga. Dlaczego? Pod ostatnim rozdziałem nie ma żadnego komentarza, aktywność tj. liczba odwiedzin na blogu również znacząco spadła... Wpadło mi do głowy: skoro prawie nikt tego nie czyta, to po co mam się trudzić i poświęcać czas na dodawanie nowych rozdziałów? Jak już pisałam wcześniej, ja znam zakończenie i wcale nie muszę go publikować, zaś napisanie dwu, trzy zdaniowej opinii na temat mojego opowiadania nie jest jakimś niesamowitym wyczynem wymagającym nie wiadomo jak wielu pokładów energii. Nie mówię, że to zrobię, ale jak tak dalej pójdzie zawieszenie bloga będzie nie uniknione."

3 komentarze:

  1. Ja czytam, ale braku komentarzy z mojej strony nie wyjaśnię, bo wytłumczenia nie mam. Chyba, że lenistwo się zalicza... >.<
    Przepraszam, po prostu jestem obibokiem -,-
    Nie zawieszaj... Zresztą, to twoja decyzja i zrobisz co zechcesz, lecz ja i tak mam nadzieję :)
    Jeszcze raz olbrzymie sorry :c
    A życzę wieeeeelu czytelników :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dopiero zaczęłam i jak dla mnie jest ciekawie ... szkoda szkoda no ale mam nadzieje ze wrócisz jak najszybciej

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zawieszaj. Nie możesz tego zrobić. Twoje opowiadanie jest oryginalne, pełne pasji... właśnie takie rzeczy chcę czytać. Co ja zrobię bez jednego z najlepszych blogów jakie zdarzyło mi się czytać? :/

    OdpowiedzUsuń